NERWÓWKA SYLWESTROWEJ NOCY

Dlaczego psy tak ciężko znoszą sylwestrową noc?

W głównej mierze chodzi o słuch!

U zdrowego człowieka zakres słyszalności dźwięków mieści się w granicach od 20 do 25 tysięcy herców, pies natomiast jest w stanie słyszeć OD 20 DO NAWET 65 TYSIĘCY HZ‼️

Pies nie tylko słyszy huk z dużo większej odległości, w jego uszach brzmi on dużo bardziej intensywnie, a u psów wysoko wrażliwych jest on wręcz bolesny‼️

Dodatkowo nie mają pojęcia, skąd biorą się sylwestrowe sztuczne ognie i dlatego nie mogą wiedzieć, że w tym momencie nie dzieje się nic złego.

Nawet krótki pokaz fajerwerków, to dla psa zestaw ekstremalnych, bardzo nieprzyjemnych doznań! Pies dużo gorzej radzi sobie ze stresem niż człowiek. W skrajnych przypadkach kilka godzin takich wątpliwych atrakcji może skończyć się ucieczką zwierzęcia i jego zaginięciem, chorobą, a nawet śmiercią.

Oszołomienie dźwiękiem sprawia, że pies panikuje. Dlatego niezwykle ważne jest, aby podczas spacerów w czasie „okołosylwestrowym” nawet na chwilę nie spuszczać psa ze smyczy!

Nawet jeśli zazwyczaj nie wpada w panikę, to jednak warto zachować ostrożność.

Psa można skutecznie odwrażliwić na sylwestrowe dźwięki, jednak potrzeba do tego dobrego planu pracy i dłuuugiej pracy. Nie uda się Wam przepracować tego tuż przed Sylwestrem.

Jak zatem przetrwać nerwówkę Sylwestrowej nocy??

👉 ZAPLANUJ SYLWESTRA ODPOWIEDNIO WCZEŚNIE

Jeżeli twój pies boi się fajerwerków, najlepsze będzie spędzenie sylwestra w domu.

Zostawienie psa samego nasili jego przerażenie, a zabieranie go ze sobą do znajomych również nie jest dobrym pomysłem.

Ważne, by zwierzak miał w tym czasie swój bezpieczny kącik.

👉 ZABIERZ PSA NA PORANNE WĄCHANKO

Gdy jest jasno i w miarę jeszcze cicho, zaoferujcie psu spacer z tak cennym dla niego węszeniem.

To go wyciszy, uspokoi i zajmie jego głowę czymś innym niż zbliżające się wystrzały.

Nie pospieszajcie psa, nie wołajcie, nie odwracajcie jego uwagi od węszenia. Jedyne, co powinniście zrobić, to spokojnie podążać za psem i nie napinać linki.

Przed wyjściem pamiętaj, o adresatce! Oraz sprawdzeniu karabińczyków w obroży/szelkach i lince.

Późniejsze spacery toaletowe ogranicz do minimum.

NAJLEPIEJ NIE WYCHODŹCIE NA SPACER MIĘDZY 22 A 3 RANO‼️

👉 BEZPIECZEŃSTWO

Sprawdźcie, czy Wasz pies ma chip ZAREJESTROWANY W BAZIE!!

Sam chip, bez rejestracji nic nie znaczy!!

Świetnie sprawdzi się również stara, dobra adresatka – najlepiej z numerem telefonu widocznym od razu. Pamiętajcie, że żeby sprawdzić chipa trzeba udać się do gabinetu weterynaryjnego, a jest to okres świąteczny! Natomiast adresatkę można sprawdzić w każdej chwili.

👉 PRZYGOTUJ DOM

Najważniejsze, aby jak najskuteczniej stłumić dochodzący zza okna dźwięk.

Zasłoń i pozamykaj okna, aby odwrócić uwagę pupila od rozbłysków. Możesz także spróbować włączyć łagodne brzmienia – na przykład podcast, audycję radiową lub nagranie z tzw. białym szumem czy dźwiękami natury. W ten sposób zagłuszysz odrobinę wystrzały, a jednocześnie stworzysz dla psa spokojne tło, które nieco rozproszy jego uwagę.

👉 ODWRÓĆ UWAGĘ

Psy uwielbiają gryźć, żuć i lizać. Co ważne, lizanie psy uspokaja, pozwala im się wyciszyć i poniekąd zapomnieć o otaczającym je świecie. Najlepiej zająć zwierzaka sporym, smakowitym gryzakiem lub zamrożonym kongiem.

Wpiszcie sobie na listę zakupów zapas psich gryzaków i żujek, możecie też wcześniej pomrozić kongi czy maty do lizania.

👉 WSPIERAJ

Jeśli pies przytula się do ciebie, nie stroń od kontaktu. Zachęć do przebywania blisko i staraj się nie wykonywać gwałtownych ruchów ani nadmiernie nie ojojaj! Pies doskonale wyczuwa, kiedy jesteś opanowany i czy traktujesz dźwięki za oknem jako coś oczywistego. Jeśli tak uzna, zrelaksuje się i również będzie spokojniejszy.

👉 FARMAKOLOGIA

W skrajnych sytuacjach należy wspomóc psa farmakologicznie. Warto udać się do weterynarza dużo wcześniej. Na wizytę najlepiej udaj się z psem, żeby przed wdrożeniem leków, lekarz mógł sprawdzić ogólny stan zdrowia i wagę psa.

Nie podajecie psom leków na własną rękę!! Może przynieść to więcej szkody niż pożytku!!

Unikajcie Sedalinu!! Sedalin, to lek, który działa na motorykę, ale świadomość działa na pełnych obrotach. Pies wydaje się obojętny, ale to nie jest prawda – wszystko słyszy, widzi, jednak nie jest w stanie zareagować w naturalny sposób czyli najczęściej schować się gdzieś. Ten lek nie wyłącza także pamięci – pies wszystko pamięta, a więc i swój strach. Dlatego następnym razem, kiedy pies usłyszy petardę – zareaguje jeszcze bardziej panicznie.

Cytat z badań Patricii McConnnel, znanej etolog i behawiorystki zwierząt, która badała zapis fal mózgowych psów po podaniu tego, co zawiera sedalin, czyli acepromazyny: ” Ich mózgi pracowały z prędkością ponaddźwiękową. Dlatego, mimo, że pies wydaje się wyciszony i spokojny, stan jego umysłu może być całkowicie przeciwny”

👉UNIKAJ AKTYWNOŚCI PODNOSZĄCYCH POZIOM ADRENALINY

Intensywny wysiłek fizyczny pobudza. Sprawia, że u wielu psów wzrasta napięcie – a to krótka droga do stresowania się.

Pies, który szaleńczo ganiał za piłką przez pół godziny, nie jest w stanie położyć się i zrelaksować, bo wszystko w nim buzuje. Zwierzak pobudzony bieganiem czy skakaniem przez przeszkody bardziej nerwowo zareaguje na nagły huk niż ten, który się relaksował, węsząc.

Spokojnego Sylwestra Wam życzę 🙂

IGA KAMIŃSKA

TRENER I BEHAWIORYSTA

Kocham psy, odkąd tylko pamiętam, a praca ze zwierzętami była moim marzeniem z dzieciństwa. Dlatego już wiele lat temu zdecydowałam się zostać trenerką psów i psią behawiorystką. Pasja stała się moim sposobem na życie.